KOSZYK JEST
PUSTY

Francois Boucher - Madame Pompadour

PROMOCJA: 24,25 PLN
STARA CENA: 25,00 PLN
Czas wysyłki : 5 dni roboczych

Wybierz opcje

Proszę wybrać opcję!
rozmiar
  • Anuluj wybór
  • 100x70
  • 110x80
  • 130x90
  • 140x100
  • 30x20
  • 40x30
  • 60x40
  • 70x50
  • 80x60
  • Proszę wybrać opcję!
    Wybór płótna
  • Anuluj wybór
  • Canvas poliester
  • Canvas bawełna 390g ( + 50.00% )
  • szt.

    produkt niedostępny w tej liczbie

    dostępna ilość:

    dodano produkt

    przejdź do koszyka

    Producent: Turkusowy domek
    Numer katalogowy:
    Kod EAN:
    Francois Boucher - Madame Pompadour (1)
    Francois Boucher - Madame Pompadour (1)
    Opis przedmiotu
     
     
     
    Francois Boucher - Madame Pompadour
     
     
     
      

    Jeanne Antoinette Poisson, markiza de Pompadour, po mężu Jeanne Antoinette Le Normant d'Étiolles, zwana Madame de Pompadour (ur. 29 grudnia 1721 w Paryżu, zm. 15 kwietnia 1764 w Wersalu) – markiza, metresa króla Francji Ludwika XV. Organizatorka rautów i balów na dworze królewskim w Wersalu, protektorka artystów, pisarzy i filozofów (m.in. Woltera, Monteskiusza, Diderota). Wywierała duży wpływ na awanse na dworze królewskim. Z jej inicjatywy powstała w Paryżu szkoła wojskowa i fabryka porcelany w Sèvres.

    Miłość, a potem szczere przywiązanie Ludwika XV do markizy de Pompadour, trwało od pierwszego ich spotkania w 1745 roku, kiedy to rezolutna 24-latka wdarła się na bal maskowy w Wersalu, aż do jej śmierci. Skandalem dworskim było jej niskie pochodzenie (mimo którego otrzymała solidne wykształcenie), ale dla króla nie miało to znaczenia.

    Natychmiast oczarowała Ludwika urodą i urokiem osobistym. Hrabia Dufort du Cheverny pisał o niej:

    Nie było takiego mężczyzny, który nie zechciałby mieć jej za kochankę, gdyby leżało to w jego mocy. Była wysoka, lecz niezbyt wielka; jej twarz była okrągła, a rysy miała regularne i wspaniałą cerę; śliczne dłonie i ramiona; oczy nie za duże, lecz nigdy nie widziałem drugich tak świetlistych, rozmigotanych i pełnych humoru. Cechowała ją krągłość gestów jak i figury. W jej obecności gasły wszystkie kobiety, nawet te najpiękniejsze.

    Z czasem markiza straciła urok młodej kobiety o gładkiej skórze, kasztanowych włosach i zielono-brązowych oczach. Razem z urodą odeszło zainteresowanie króla, zwłaszcza że nie zadowalała już jego seksualnych wymagań. Utratę dawnego wdzięku pani de Pompadour rekompensowała bogatymi strojami i makijażem. Pewnego wieczoru pokazała się na salonach w sukni wartości 22 500 liwrów, za co można było kupić posiadłość ziemską.

    Była znaną bywalczynią salonów paryskich, gdzie poznała między innymi Woltera, Duclosa oraz Monteskiusza. Markiza tworzyła przedstawienia teatralne i organizowała festyny i bale. Zakupiła kilka niewielkich pałacyków, które namiętnie remontowała i przebudowywała, dając zatrudnienie artystom, którzy wypełniali je dziełami sztuki. Każda z tych rezydencji była małym arcydziełem odznaczającym się kameralnością, co pozwalało odpocząć od blichtru Wersalu

    By zadowolić króla, organizowała w swych apartamentach przedstawienia teatralne i operowe, w których sama brała udział. Po jej pierwszym występie monarcha podszedł do niej i wyznał: Jesteś najbardziej czarującą kobietą we Francji!.

    Zbudowała też w podwersalskim Trianon oranżerię i system szklarni, by król miał codziennie świeże warzywa i cytrusy, jakich nie mogła zaoferować mu kuchnia dworska.

    Rola królewskiej faworyty nie była łatwa. Opinia francuska obwiniała ją za klęski oręża i dyplomacji francuskiej, stała się obiektem satyr i kąśliwych paszkwili.

    W okresie, kiedy markiza nie była już kochanką króla, został utworzony Jeleni Park. Było to miejsce, do którego sprowadzano młode dziewczynki. Zmarła w 1764 po przebyciu choroby płuc, ku radości córek króla nazywanych Mesdames Tantes: Adelajdy, Wiktorii i Zofii.

    Za życia markiza de Pompadour mawiała: żyjmy hucznie i wesoło, a po nas choćby potop! (fr. aprés nous le déluge). Załamany śmiercią madamme de Pompadour Ludwik dopiero po czterech latach, w roku 1768, wziął kolejną maîtresse-en-titre, paryską prostytutkę, madame du Barry.

     
         

    Opinie klientów
    Dodaj opinię

    Dodaj opinię, dzięki temu również i Ty otrzymasz wiarygodną informację o produkcie

    Polecane produkty

    10
    Oprogramowanie sklepu internetowego Sellingo.pl